sobota, 21 maja 2016

Mijają dni..
Ja zaczynam wariować.
W moim życiu dzieje się o wiele za dużo, za dużo nowych ludzi i problemów.Powoli przestaje sobie z tym radzić, chce stąd uciec.
Uciec od tego miejsca,nienawidzę tęgo miejsca ono zniszczyło mi życie, kojarzy mi się ze wszystkim co najgorsze...
Tu wszystko się skończyło, wszystko straciłam nie mam nic i nikogo. Codziennie zmagam się sama ze sobą i przestaje sobie radzić, mimo swojego młodego wieku wiele się nauczyłam.
Nauczyłam się życia,dorosłego życia w które wkroczyłam zbyt szybko.Przerwałam szkołę i wyjechałam tu w wieku 16 lat..
Od razu zaczęłam pracować, zaczęłam mieszkać ze swoim chłopakiem.. Żyłam tak jak większość ludzi po 30-stce..
Zmęczyło mnie to nie mam już siły, chcę znów swojego beztroskiego życia. Chcę wrócić do szkoły i żyć tak jak wiekszość ludzi w moim wieku..  18 lat to piękny wiek i liczba  czas imprez, przyjaźni, szkoły to najlepsze lata zycia a ja je tracę.
Postanowiłam to skończyć !
Wracam do domu Do Polski.
Ale czy mam tam dom ? czy mam do czego wracać ?
Chyba nie... Mam duży dom w moim rodzinnym mieście w którym nie mogę zamieszkać po powrocie po kłótni z mamą nie rozmawiamy.Musze wynająć mieszkanie zacząć prace i weczorną szkołe.
Co mnie tam Ciągnie ? to wszystko czego nie mam tutaj, zwyczajne życie 18-sto latki która chce mieć wspomnienia z tych pięknych lat. To przynajmniej zbliży mnie do mojego ksiecia z bajki napewno go spotkam a może i poproszę o spotkanie... Chciała bym by dało się to odbudować mimo tego że pewnie nie ma już szans na to ale moze nie wszystko stracone teraz to wszystko wyglada troche inaczej póki co robie wszystko z dnia na dzień tak jak i to że podjełam decyzje o powrocie do domu z godziny na godzine. źle mi tu i nie warto się męczyć. Może i mojemu byłemu też będzie łatwiej gdy będę dalej moze zapomni, może kogos pozna życzę mu tego.. życzę mu jak najlepiej.. Teraz jest mu Ciężko wiem bo mamy kontakt codziennie i nie wiem jak mu pomóc momentami nie wiem co robić.. Co sie wydarzy w kolejnych dniach sama boję się o to pytać i o tym myśleć.Ale zapamiętajcie jedno !.. 
Warto spełniać swoje marzenia i pragnienia póki jesteście młodzi bo później będzie na to wszystko za późno..
Tak jak i ja tak naprawdę jeszcze dziecko a muszę radzić sobie ze wszystkim zupełnie sama ..;.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz